O mnie w internecie
Liczba odwiedzin:
115511
Znajdź mnie
Czy Sieraków jest nadal miejscowością turystyczną?

Aby można mówić o turystycznym charakterze miejscowości, musi ona posiadać  odpowiednią ofertę turystyczną. Poza tym, turysta musi o tym wiedzieć. No i w końcu – warunek trzeci – muszą istnieć techniki, które w przyjazny sposób zapewnią dostęp do tej oferty. I ile z tych warunków spełnia Sieraków? Moim zdaniem pierwszy i to jedynie po części. A do tego większość oferty turystycznej została  odziedziczona lub tworzona przez instytucje niezależne od władz gminy lub przez przedsiębiorców.
To nieprawda, że władze gminy są bierne wobec potrzeb sektora turystycznego. One robią przecież sporo, żeby turystyka w Sierakowie się nie rozwijała. I niestety są skuteczne w swoich działaniach. W sferze budowy oferty należy sobie zadać kilka pytań. Gdzie się podziały słynne koncerty na sierakowskiej plaży? Mam wrażenie, że po latach „trudu” udało się urzędnikom ukręcić łeb tej niesamowitej, prywatnej inicjatywie kulturalnej. Inicjatywie, która pomimo jawnej nieprzychylności władz lokalnych, była doskonałą wizytówką naszej miejscowości przez kilka dobrych lat. A przecież to jednostki gminne powinny statutowo zabiegać o organizację tego rodzaju imprez. A nie je „rozmontowywać”. Może chodzi o to, że sierakowskich imprez nie powinny obsługiwać lokalne stoiska gastronomiczne? Nawet jeżeli sami ją sobie zorganizują. Tak na marginesie – ile było lokalnych punktów gastronomicznych na ostatnich (nomen omen) Dniach Sierakowa? Proszę czytelników o informację, bo (być może niesłusznie) sam nie zauważyłem.
Inny przykład. Od czasu, gdy byłem ratownikiem (15 lat temu) niewiele się zmieniło na „Słoneczku”. Fakt, plażę mamy zmodernizowaną. Przybyło na niej kilka ciekawych obiektów. Ale głośno było na temat każdej złotówki, którą dyrekcja OWiRu musiała wyszarpywać na cele inwestycyjne z wypracowanego przez siebie zysku. Ale już na ośrodku, trudno dostrzec jakiekolwiek zmiany. No może to, że coraz trudniej zaparkować w pogodne dni. Nadal też zapraszamy do „wypoczynku pod azbestem”. Mowa oczywiście o eternitowych dachach OWiRowskich domków. Czy tym chcemy przyciągnąć turystów? Tych turystów oczywiście, których stać na korzystanie z szeregu innych ofert, np. gastronomicznej? Nie rozumiem też dlaczego zbywa się teren idealnie nadający się na parking, a zupełnie nieodpowiedni na cele rekreacyjne? I to (przez oczywisty brak inwestora) za kwoty niższe od optymalnych. Dlaczego nie ma inwestycji w infrastrukturę w OWiRze? Gdzie podziewają się zyski wypracowane przez OWiR?
Promocja. Tu będzie krótko, bo coś takiego u nas nie istnieje. Ostatnio miałem gości z gór i otrzymałem od nich w prezencie za gościnę kilka gadżetów. Próbowałem się odwdzięczyć. Nie sposób zakupić cokolwiek, co kojarzyłoby się z Sierakowem. Czasem ktoś przedsiębiorczy „rzuci” na rynek jakichś fajne koszulki, ale to stanowczo zbyt mało. Ponoć nie możemy się promować, bo zatkałby się ruch w centrum miasta. To już totalna bzdura. Czy w miejscowości turystycznej nawał turystów może być problemem? W sumie to może, jeżeli władze gminy nie rozumieją pojęcie „inwestycja”, mylnie kojarząc go ze słowem „wydatek”. I nie posiadają na tyle wyobraźni lub odwagi, żeby realizować zmiany urbanistyczne pod kątem własnych potrzeb. Bo potrzeby turystów są przecież potrzebami gminy. Dla mnie to oczywiste. Chyba, że władze lokalne zakładają, że Sieraków nie jest miejscowością turystyczną? Albo – co gorsza – nie chcą, żeby tak było?
No i integracja oferty. Chodzi o to, że turysta powinien posiadać komplet informacji, zebrany w jednym miejscu i zawsze aktualny. Taki serwis musi dać turyście komfort wyboru  noclegu np. w jednym z licznych gospodarstw agroturystycznych lub ośrodków wczasowych. Potem, nasz turysta przegląda sobie katalog atrakcji i wykupuje np. serię nauki jazdy konnej czy mapę ścieżek rowerowych. Albo zapoznaje się z planem imprez plenerowych. Temu powinien służyć odpowiedni, kompetentny urzędnik lub raczej - dobrze zorganizowany portal internetowy obsługiwany przez tego urzędnika. Bo ktoś musi ten portal „karmić”. Wymieniać informacje, weryfikować dane itp. To jest właśnie rola władz gminy o charakterze turystycznym.
W świetle powyższego uważam, że Sieraków szybko przestaje zasługiwać na miano miejscowości turystycznej. A przynajmniej nie jest na pewno miejscowością turystyczną w nowoczesnym tego rozumieniu. Pomimo, że posiada bazę turystyczną unikatową na skalę chyba nawet europejską. Szkoda, że nie wykorzystywaną w należyty sposób, a nawet marnotrawioną. I o ile nic nie zrobimy, to musimy się przyzwyczaić się do, funkcjonującego już niestety, określenia: „Sieraków koło Mierzyna”.

Bookmark and Share

* Nick:
* Treść komentarza:
Dodaj komentarz
A.2010-08-19 22:00:58
Przeczytałam wszystkie wpisy i zgadzam się z tym że pomysł to jedno a realizacja to drugie. Myślę że istotne jest to żeby tego typu portal powstał i nie ma znaczenia czy będzie to turystycznagmina.pl; turystycznakraina.pl czy może krainaturystyczna.pl czy jeszcze tysiąc innych adresów to istotne żeby żyło to informacją i żeby były bieżące aktualności nowinki coś co spowoduje że z niecierpliwością każdego dnia będziemy tam zaglądali zobaczyć co ciekawego nowego się zdarzyło. Jaka część naszej okolicy została na nowo odkryta a była niedoceniona.
Marcin2010-08-16 05:13:46
Nawiązując do wypowiedzi Marka... Przez kilkanaście ostatnich lat nie brakowało dobrych pomysłów, brakowało zrozumienia że ten i tamten pomysł są dobre, brakowało światłości umysłu, wiedzy i umiejętności ich wykorzystania :) subtelnie rzecz ujmując :)
pozdrawiam
Marcin2010-08-16 05:04:56
Panowie mnie również podoba się "turystyczna kraina" i to bardzo dobry pomysł itd... ale nie widzę różnicy w znaczeniu ogólnym pomiędzy określeniami: miejscowość turystyczna, gmina turystyczna czy kraina turystyczna! Nie ma różnicy dla mnie, mieszkańca sierakowa od lat przekonanego ze w takowej miejscowości mieszkam, ani dla turystów którzy odwiedzają nasze miasteczko! Bzdurnej wypowiedzi Pana Burmistrza żal komentować!
Paweł J. Prętkiewicz2010-08-15 17:39:00
Panie Macieju,
Oczywiście, że ma Pan rację. Dziękuję, że podchwycił Pan tę myśl. Napisałem to z przekąsem, powołując się na "zeznania" Pana Marcina ze spotkania z Panem Burmistrzem. Liczyłem właśnie, że ktoś, kto rozumie na czym polega lokalna gospodarka, zwróci na to uwagę. Bo jak widać, nie dla wszystkich jest to takie oczywiste.
Możemy chyba zaapelować do władz gminy, żeby oceniając wpływ danej gałęzi na rozwój naszej "krainy", brali pod uwagę więcej zjawisk gospodarczych niż bezpośrednie wpływy do lokalnego budżetu!
Brawo Panie Macieju!
Może sami się za to weźmiemy, Panowie? Po co i na co czekać? Jeżeli chcecie "powalczyć" o tę promocję w realu, to proszę o kontakt (vide zakładka "kontakt"). Chętnie skoordynuję taki projekt. No i władze lokalne pewnie też dopomogą. To nie jest przecież takie trudne, żeby leżało odłogiem. A na pewno warto.
Pozdrawiam.
Maciej2010-08-15 16:06:07
Witam

Mi również bardzo się podoba nazwa www.turystycznakraina.pl i nie do końca rozumiem P. Pawle, P. Marku i P. Marcinie co nazywamy wpływem z turystyki do Gminy.

Pytanie jest jedno co traktujemy jako wpływy z turystyki do Gminy i w jaki sposób było to mierzone. Rozwinę nieco temat domyślam się że mierzalnym jest ilość sprzedanych noclegów, biletów do Zamku czy innych tematów które da się policzyć i stwierdzić że z tego tytułu wpłynęły podatki do Gminy, ale czy ktoś się zastanawiał i brał może pod uwagę wszystkie pozostałe firmy usługowo handlowe na terenie gminy które w zasadzie traktujemy jako firmy niezwiązane z turystyką a gdyby się dokładniej przyjrzeć to gdyby latem nie było turystów którzy wydadzą u nich pieniądze to ogórkowe miesiące stały by się niemożliwe do przeżycia z perspektywy całego roku a tym samym część z tych firm dawno by już upadła i dołączyła do grona bezrobotnych wysyłając tam również pracowników których zatrudniają.

Myślę że jeśli tylko przypilnujemy aby nie upadły obecne atrakcje i będziemy pracowali nad tym żeby podnieść standardy i wstrzelić się z kolejnymi atrakcjami to mamy spore szanse na odzyskanie jeszcze do końca nie straconej pozycji.

Wystarczy np w google wpisać frazę turystyczna kraina i na 4 pozycji pojawiają się nam filmy promujące Sierakowski Park Krajobrazowy: http://www.youtube.com/watch?v=HLDficpTIow
Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem i będąc mieszkańcem Sierakowa sam o niektórych z tych ciekawych miejsc już zapomniałem lub poprostu traktuje je jako naturalną naturalność taksamo jak to że w Międzychodzie jest jezioro w środku miasta. Przyjezdni mówią WOW wy macie jezioro w środku miasta... a nam się nasuwa stwierdzenie tak oczywiście a wy nie macie??

Bardzo mnie cieszy fakt powstania tego serwisu i mam nadzieję że tematy poruszane w tym serwisie będą natchnieniem do rozwoju Sierakowa możemy mówić o pomysłach dla Władz Gminy ale i dla wszystkich mieszkańców Sierakowa.

Pozdrawiam

Maciej



Paweł J. Prętkiewicz2010-08-15 13:34:36
Też mi się podoba slogan "turystyczna kraina". Chyba to taki zabieg semantyczny w świetle tego, że nie można z jakieś przyczyny nazwać Sierakowa miejscowością turystyczną. Nie wiem kto konkretnie na to wpadł, ale gratuluję pomysłu.
Chociaż smutne, że nie jesteśmy już w świetle obiektywnych wskaźników, miejscowością turystyczną. No bo odsetek wpływów z turystyki jest przecież obiektywnym wskaźnikiem.
Pomysł, żeby strona informacyjna, o której piszę w tym artykule, miała adres nawiązujący do sloganu "turystyczna kraina", także uważam za trafiony. Ważniejsze od nazwy jest jednak to, żeby ta strona żyła. Czyli żeby zawsze była aktualna i bogata w informacje. Inaczej nikt nie będzie z niej korzystał, bo po pierwszej próbie może się poczuć wprowadzony w błąd. No i wybierze inną ofertę. Klasyczna reakcja na nieprawdziwy lub nieaktualny przekaz promocyjny. A tego byśmy nie chcieli.
Marek2010-08-14 21:15:09
Witam wszystkich

Marcinie powiem że nie wiem czyj to pomysł ale uważam że nazwa TURYSTYCZNA KRAINA jest totalną rewelacją, doskonale nadaje się do promocji Sierakowa jak i na dowolny portal z ofertami turystycznymi www.turystycznakraina.pl brzmi rewelacyjnie myślę że warto było by się zastanowić nad stworzeniem takiego portalu.

Myślę że kolejnym dobrym pomysłem mogła by być sytuacja w której np. to Gmina Sieraków stworzyła by taki Portal Turystyczny dając możliwość wszystkim ośrodkom wczasowym i agroturystykom w Sierakowie do umieszczenia tam swoich ofert co dało by jedną spójną kompleksową ofertę Sierakowa. Tak by już nikt nigdy nie powiedział Sieraków koło Mierzyna.

Myślę że to wszystko razem ładnie pasuje Powiat Międzychodzki reklamuje się jako Kraina 100 jezior więc Sieraków może spokojnie reklamować się jako Sieraków turystyczna Kraina.

Więcej takich pomysłów

Pozdrawiam

Marek
Marcin2010-08-09 20:27:18
Panie Pawle czy powinno się pytać retorycznie? :) Jakoś w pierwszym kwartale tego roku, na spotkaniu przedstawicieli lokalnej branży turystycznej z Panem Burmistrzem Mieczysławem, można było dowiedzieć się, że Sieraków NIE MOŻE NAZYWAĆ SIĘ MIEJSCOWOŚCIĄ TURYSTYCZNĄ, bo wpływy z turystyki do budżetu gminy są zbyt małe, a ich procentową wielkość szanowny gospodarz obwieścił zgromadzonym. Dosłownie kilka lub kilkanaście dni później przy wjazdach do Sierakowa pojawiają się nowe tablice na których umieszczono powitanie "SIERAKÓW TURYSTYCZNA KRAINA"... Widząc te powitania i pamiętając słowa Pana Burmistrza rodzi się wiele pytań :)
M.2010-08-05 14:30:46
Jest taka możliwość, choć nie wiem czy kubków, ale koszulek tak np na OWiRze czy TKKF
Komentator2010-08-03 16:35:15
Zniewalające są wypowiedzi "z Sierakowa" wyrażające oburzenie, powiedziałbym urzędnicze, że ktoś ma pomysł. A przecież prawdą jest, że w Sierakowie oprócz widokówek w kioskach i książek w Zamku (brawo Zamek!) nie można kupić nawet kubka z akcentem czy logo Sierakowa - na pamiątkę czy upominek. Nie jest to przecież dla kupców rzecz niemożliwa do wprowadzenia. Niekoniecznie musi to być sklep mięsny, czy Biedronka i to chyba wywołuje "śmiech na sali".
Paweł J. Prętkiewicz2010-08-02 11:16:42
Dziękuję za interesujące głosy w dyskusji.
Proszę o info gdzie można nabyć lokalne gadżety? Zwłaszcza w okresie powakacyjnym. Chętnie skorzystam.
Co do "Sierakowa k. Mierzyna", to w 100% podzielam zdanie komentatorów. Sieraków jest dużo lepszy od Mierzyna. Właściwie (pisałem też o tym) posiada unikatowe bogactwo możliwości spędzania wolnego czasu. Tyle, że mało kto o tym wie. A oferta jest rozproszona. To łatwo naprawić. Dlatego piszę o tym i zachęcam do działania. A samo sformułowanie też nie jest do przyjęcia. Ostatnio miałem okazję komuś tłumaczyć gdzie mieszkam i usłyszałem: "a - to tam gdzieś koło Mierzyna". Przyznam, że szlag mnie trafił. Moja duma lokalna dostała ostro popalić. Pamiętajmy, że mamy super ofertę, ale to jedno. A żeby potencjalni turyści o tym wiedzieli - to zupełnie inna rzecz. I to też trzeba zmienić. Jak najszybciej. Szczerze zachęcam.
Nie znajduję nigdzie krytyki strony internetowej. Uważam, że jest prowadzona bardzo dobrze. Co oczywiście nie oznacza, że - idealnie. Ale ideał, to zjawisko czysto teoretyczne. Tutaj należą się szczere gratulacje.
M.2010-08-02 10:42:40
Przed krytyką naszej sierakowskiej strony www zachęcam do odwiedzin stron np. Międzychodu, Pniew, Powiatu, mógłbym wymienić jeszcze kilka pobliskich miejscowości. Ich strony jeśli chodzi o treść, wizualną stronę, aktualność informacji, ilość, jakość odbiegają od naszej dość znacznie.
z Sierakowa2010-08-02 10:30:05
W którym miejscu Mierzyn jest lepszy od nas?? szukam,myślę, porównuję i nic nie widzę przewagi Mierzyna mimo szczerych chęci. Co do gadżetów Sierakowa to też wydaje mi się , że nie jest tak źle. Chyba, że koszulki, informatory czy mapki chciałby Pan mieć na każdym kroku w mięsnym, w Biedronce itd... Bywając sporo w kraju stwierdzić mogę, że nie odbiegamy od normy. Co nei znaczy , że jest wzorcowo, zawsze może być lepiej.
z Sierakowa2010-08-02 10:13:14
Sieraków koło Mierzyna? Śmiech na sali, może już nie tyle broniąc nas ale poprostu dla jasności. Nie wiem czym Mierzyn przebijałby nas? Myślę, szukam porównuje ośrodki i mimo szczerych chęci ich przewagi nie widzę. Co do gadżetów itd dotyczących Sierakowa również nie jest aż tak źle jak Pan wytyka, no chyba że liczy Pan na koszulki, informatory, mapki w sklepie mięsnym czy Biedronce na każdym kroku. Podróżując sporo po kraju i nie tylko stwierdzić mogę jednak,że w tym względzie nie odbiegamy od standardów, co nie znaczy że jest wzorcowo.
Omen2010-07-30 09:52:50
Pięknie!!!
Nareszcie poruszony temat, który jest aktualnym zmartwieniem władz lokalnych. Zmartwieniem, ponieważ nie bardzo sobie z tym "problemem" nasza władza radzi.~Winę zawsze za brak turystów przecież ponosi zawsze pogoda !!!!!!!!!!!!!!!! Mam sporo znajomych, którzy chcieliby przyjechać do Sierakowa na wakacje, ale kiedy pytają- jakie mamy atrakcje podczas wakacji, z jakiej bazy noclegowej mogą skorzystać, zamieniam się w słup soli. Oprócz strony gminy, która jest tendencyjną nic nie mamy do zaoferowania. Słuszna uwaga co do materiałów promocyjnych. Deficyt !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamy takie walory a nic w tym kierunku nie robimy- a co do atrakcji kulturalnych wolę się nie wypowiadać , nie mówiąc już o całej kulturze w naszym mieście. ( przecież będziemy teraz czekać na kolejne dni Sierakowa- nastał czas urlopów.)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Powrót do strony głównej
Contacts Contacts